30 stycznia 2016

Ulubieńcy: Styczeń 2016

No i masz. Przemogłam się! Czas zrealizować postanowienia względem bloga i przedstawić Wam moich ulubieńców z tego miesiąca. Będzie troche kosmetycznie, książkowo, a nawet kulinarnie! A więc zapraszam!

16 stycznia 2016

Mały reset

Ten czas uwielbia każda kobieta. Cisza, ulubiona książka i gorąca herbata z cytryną. Każdemu potrzebny jest mały reset po całym dniu pełnym wrażeń. W moim przypadku ten reset następuje w czasie drzemki mojej córki, no ale te 10-15 minut lepsze niż nic. Mi tyle czasu wystarcza na pomalowanie paznokci i przeczytanie paru rozdziałów mojej ulubionej książki. Dodatkowo na myśl, że niedługo skosztuje karpatki robionej przez mojego narzeczonego sprawia, że nie mogę się doczekać późniejszego wieczoru :)



Miłego wieczoru Kochani!

13 stycznia 2016

Make Up Routine

Do niedawna wogóle nie stosowałam makijażu. Nie ze względu na lenistwo czy brak czasu, po prostu nie czułam takiej potrzeby. Teraz czekamy robię to głównie po to, żeby jakoś w miarę wyglądać. Mała ilość snu potrafi się odbić na wyglądzie :)

podkład - rimmel | pomadka - gosh | tusz - max factor | cienie - avon | paletka do brwi - catrice

Mój makijaż składa się z 4 kosmetyków, czasami 5 (zależy od chęci). Więcej nie potrzebuję.

Mi wystarczy tylko podkład, tusz do rzęs, pomadka do ust i paletka do brwi. Czasami błyszczący cień na całą powieke. To wszystko! Nie lubię czuć, że mam na twarzy za dużo, rozumiecie :)

całość wygląda tak ;)


Do konturowania twarzy i rozświetlania nie stosuję żadnych kosmetyków. Im mniej, tym lepiej ;)

5 stycznia 2016

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

I znowu powrót, tym razem na dobre. Co jak co, ale tu czuję się najlepiej. Tęskniłam za tym mieszkaniem, własną przestrzenią! No i oczywiście za moją kochaną łazienką, a raczej za lustrem, haha. Mam nadzieję, że wena twórcza i nostalgia będzie mnie rzadziej łapać.

Miłego dnia Kochani! ♥ 

2 stycznia 2016

Postanowienia noworoczne 2016


Początek nowego roku, a to się wiąże z kolejnymi postanowieniami. Jak co roku "wymyślamy" sobie cele, jedne łatwiejsze, drugie trudniejsze w zrealizowaniu. Ja w tym roku postanowiłam, że nie będę wymagać od siebie zbyt wiele. Nie będę mówić "koniec, w tym roku schudnę" ani porównywać się do innych, co szczerze zdarza mi się cały czas. Ten rok będzie dla mnie detoksem, oczyszczeniem. Zacznę małymi kroczkami, byleby tylko iść do przodu i już NIGDY nie patrzyć się za siebie. A co planuję w tym roku?

1. Zdrowe odżywianie

O nie, nie chodzi o diety, utrate wagi. Zależy mi raczej na odżywianiu, po którym nie będą mnie brać wyrzuty sumienia, czy to co zjadłam nie odbije się negatywnie na moim wyglądzie i zdrowiu. Chcę jeść lekko, zdrowo i smacznie!

2. Aktywność fizyczna

Tu mowa o kondycji. Pomimo, że codziennie dźwigam, podnoszę i ciągle się bawię z dzieckiem, to jednak mojej kondycji można się powstydzić.. Szybko łapie mnie zadyszka, zmęczenie i chce to zmienić!

3. Pewność siebie

Z tym będzie gorzej. Niestety od czasów dzieciństwa mam niską samoocenę i brak pewności siebie. Z początkiem roku zaprzestaje z porównywaniem siebie do innych! Jestem piękna i koniec ;)

4. Prawo jazdy

Tu chyba nie trzeba nic mówić. Prawko jest potrzebne i koniec.

5. Nauka organizacji

Stacja końcowa, ostatnie postanowienie. Jestem z tych osób, co mają problemy z organizacją wszystkiego! I to dosłownie. Z początkiem zaopatrzyłam się w kalendarz z organizatorem i chcę poczuć tą kontrolę nad wszystkim. Albo chociaż nad większością ;)

Koniec. Może dla jednych to dużo, dla innych mało. Nie mam postanowień typu będę dobrą matką, czy partnerką. To bezsens! Uważam, że dobrze się odnajduję się w tych rolach i nie potrzebuję jakiś postanowień, żeby coś zmienić. Tak samo jest, jeżeli chodzi o pracę itp. To są oczywiste rzeczy, nie potrzeba jakiś planów noworocznych do tego. Tylko żeby była to praca, w której człowiek się spełnia zawodowo i koniec. 

1 stycznia 2016

Happy New Year!

Witam w pierwszym noworocznym poście! Mam nadzieję, że Wasz Sylwester był bardzo udany. Chciałabym życzyć Wam, aby ten rok był pełen miłości, życzliwości i dobroci! Żeby spełniły sie wszystkie Wasze marzenia. Oby sprzyjało szczęście i byście żyli w dobrobycie i nie musieli się już martwić niczym. Dużo ciepła, jak najmniej kłótni i fochów (tak, tak moje miłe!). No i przede wszystkim, aby jak najdłużej dotrwać w noworocznych postanowieniach! I czego tam sobie jeszcze chcecie!

Zmeczona, ale szczęśliwa ♥