11 marca 2015

Na swoim

Cześć wszystkim!

Co tam u was? Bo u mnie dużo zmian! W końcu z narzeczonym jesteśmy na swoim. Własne mieszkanko, nasza forteca. Trochę komplikacji było, ale na szczęście już wszystko załatwione. Ciężko było, ale warto!
Już się prawie zagospodarowaliśmy, a na większe zmiany w wystroju przyjdzie z czasem. Jest dobrze jak jest :).

 Obiecałam wam, że z czasem zdradzę moją małą tajemnice. No już nie taką małą :) Zdjęcie, które wam pokażę jest sprzed miesiąca. Na nowsze na dniach postaram się pokazać.


I kogo my tu mamy ?!
I jak? Małe zaskoczenie? A może chcielibyście w następnym poście trochę szczegółów? Piszcie w komentarzach pytania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz