3 listopada 2016

Małe przyjemności


Wizyty w drogerii chyba nigdy mi nie zbrzydną ;). Z racji ogromnej ilości włosów na szczotce i ich wolnego porostu skusiłam się na osławioną już odżywkę z Jantar. Pokładam w niej ogromne nadzieje.
Dodatkowo w prezencie od mojego ukochanego dostałam perfumy od Elizabeth Arden, NYC PREMIERE. Zapach cudowny ❤
Takie małe, ale wielkie przyjemności ❤



1 komentarz: