10 grudnia 2015

Wyprawka do szpitala

Z pakowaniem się na porodówke zaczęłam coś ok.30-35 tygodnia ciąży. Czytałam wiele forów, artykułów, porad co będzie potrzebne. Rodzina też miała co nieco do dodania. Jednak koniec końców, co spakować do porodu zapytaliśmy położną w szpitalu. W końcu kto będzie wiedział lepiej, niż pani położna!


1. Pieluszki i chusteczki nawilżone
Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Jedna paczuszka pieluszek rozm.1 lub 2 całkowicie wystarczy.

2. Pieluchy tetrowe, flanelowe
Co do flanelowych wystarczą z dwie. Panie położne owijały w nie maleństwo rano po kąpieli i czekały na poranny obchód lekarzy.
Tetrowych przyda się więcej, tak z 3-4. Przyda się, kiedy maleństwo uleje itp. Ja jak rodziłam w czerwcu to przydały się także do przykrycia dziecka zamiast ubranek. (położna doradziła, bo upał był okropny)

3. Ciuszki
Wystarczy 3-4 pajacyki; 2-4 bodziaki, kaftaniki, spodenki; 2 czapeczki. Oczywiście potrzebne będą rękawiczki niedrapki. I co ważne! Ciuszki mają być tylko bawełniane! Skóra dziecka ma oddychać.

4. Rożek dla dziecka.

5. Kosmetyki
W moim przypadku nie musiałam ich ze sobą pakować. Wszystkie potrzebne produkty pielęgnacyjne posiadał szpital. Jednak nie każdy szpital musi być taki sam, więc popatrzyłam i z tego co pamiętam, to używali produktów Oilatum. (lub Oillan?)

6. Ręcznik z kapturkiem dla dziecka

7. Jednorazowe majtki siateczkowe

8. Podpaski i podkłady poporodowe. (polecam Bella)

9.  Biustonosze do karmienia (z 2)

10. Wkładki laktacyjne.

11. Koszulę do porodu, z 2-3 koszule do karmienia (długie).

12. Kosmetki, kapcie, reczniki itp.

13! Jeżeli chodzi o wyjście dziecka ze szpitala, to w cieplejsze dni wystarczy pajacyk  lub  przewienny bodziak i spodenki+ okryć flanelą i cienka czapeczka. (kolejna rada położnej)
Co do chłodniejszych dni ubrałabym dziecko jesienią w kurteczke, czapke, ciepłe spodenki i buciki. W zimę kaftanik i czapke.

Mam nadzieję, że post okazał się w miarę pomocny. Wszystkie rzeczy, co powyżej wymieniłam były doradzone przez położną. Więc w sprawie krytyki proszę się obejść łagodnie ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz