27 października 2015

Love, oh love

Czym byłoby życie bez miłości? Tak naprawdę niczym. Dzięki niej potrafimy odczuwać radość, spełnienie, euforię. Pozwala czuć się swobodnie, a przede wszystkim być sobą przy tej drugiej osobie. W miłości szczęście i potrzeby tej drugiej są ponad nasze i to jest piekne. Troszczymy się o siebie, rozumiemy się bez słów. Znamy się jak łyse konie i wygłupiamy się jak małe dzieci. Dla swojej drugiej połówki chcemy stawać się lepsi. Motywuje nas byśmy nie stali w miejscu lecz dzielnie szli na przód z podniesioną głową. Miłość pozwala pokonać kompleksy, przeciwności losu. Dzięki właśnie temu uczuciu pobieramy się, tworzymy rodzinę i się razem starzejemy. Dla miłości istniejemy.

Mateusz ♥ 

Ten post jest z myślą o moim meżczyźnie, bez którego nie zaszłabym do miejsca, w którym jestem. Tylko on wspiera mnie we wszystkim co robię nawet wtedy, kiedy uważa coś za głupotę. Po prostu kocham Go, kocham bezgranicznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz