26 kwietnia 2015

Cross

Cześć. Od rana jest mi gorąco i duszno, rzekomo miała być burza. Ale jak jej nie było tak nie ma, a szkoda! Uwielbiam burze. A tymczasem małe porządki domowe zaliczone. Samo pranie się nie zrobi, podłoga sama się nie zamiecie. Maleństwo też daje czadu, zwłaszcza z rana. O matko, jeszcze 2 miesiące! Szybko zleciało, a teraz czas mi się do końca dłuży. Jak na złość, a do osób cierpliwych nie należę, heh.

Nawiązując do tematu.. Coś długo przekonywałam się do pewnej trylogii. Po przeczytaniu 3 części o Christianie Greyu i Anastasi Steel szukałam równie ciekawych książek o podobnej tematyce. Przeczytałam kilka książek, np. Naga , Nieczysta , Zniewolona czy też Przeznaczona do uniesień Megan Hart z Czerwonej Serii. Ale nadal to nie było to.. W końcu skusiłam się na tego osławionego Crossa. Czy lepszy od Greya? Po przeczytaniu na razie I części niestety czuję się trochę zniesmaczona. Według mnie za dużo przekleństw, wulgaryzmu. Sceny "łóżkowe" są zbyt agresywne i pruderyjne. Brakuje mi tej subtelności, którą znalazłam w Greyu. A fabuła? Bardzo, ale to bardzo podobna. Znowu miliarder, kolejna burzliwa przeszłość głównych bohaterów i znalezienie akceptacji oraz prawdziwej miłości. Ale mimo wszystko bardzo książka wciąga! Zaczynam kolejną część, ciekawe czym zaskoczy mnie autorka :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz