Strony

11 lipca 2016

Delia, żel micelarny

Cześć! Dzisiaj będzie co nieco o produkcie, który mnie nie mało zaskoczył. Dostałam go do testów dzięki BeautyTester. Nigdy nie używałam tego typu produktów, jedynie w formie płynu. Zapraszam więc do czytania :)



Żel znajduję się w małej plastikowej buteleczce o pojemności 50ml. Ze względu na rozmiar idealnie sprawdzi się na wyjazdach. Przy otwarciu czuć typowo micelarny zapach. Koszt takiej miniaturki to cena w granicach 6 zł. Z wydajnością też nie najgorzej, zależy od ilości nałożonego makijażu.
A jak się nim zmywa makijaż? Prosto. Zwilż twarz wodą i przy użyciu dłoni nanieść na nią żel, wmasuj do uzyskania piany i spłucz. Z delikatnym make up'em poradzi sobie dobrze, z mocniejszym potrzebne będzie kolejne podejście. Z produktami wodoodpornymi raczej sobie nie poradzi, aczkolwiek nie testowałam pod tym kątem. Próbowałam nim myć żelowy eyeliner od Maybelline i nie dał rady. Poza tym nie podrażnił, nie uczulił i nie zapychał. Delikatnie nawilżał, a jako samo mycie nim twarzy to optymalnie oczyszczał twarz. Generalnie spełniał swoje zadanie i to najważniejsze. Z tego co się orientuję można go nabyć w większej formie o pojemności 200ml, ale nie jestem pewna.

Jak widzicie sami, małe a zaskakuje człowieka. :) Żel będzie dobrą alternatywą dla wacików i innych pierdół podczas podróży. Wystarczy sama woda. Godne polecenia!

Do następnego! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz