Witajcie! Jak wiecie, moje włosy są bardzo kapryśne i trudno je ujarzmić. Zaś ten kosmetyk ma je poskromić w 60 SEKUND. Dla mnie bomba, osobiście ciężko mi wytrzymać choćby 10 minut z maską. A czy oto to maleństwo potrafi cokolwiek w minutę? Czy pic na wodę fotomontaż? Jeżeli chcecie poznać moje zdanie to zapraszam do małej recenzji!
Kosmetyk znajduje się w złotej miękkiej tubce o pojemności 20ml. Koszt to około 3 zł (ja zakupiłam za 2,29). Tubka zakończona jest zatyczką, którą należy oderwać. W przypadku niewykorzystania całej zawartości można otwór zatkać drugą stroną zatyczki. Konsystencja kosmetyku jest mocno kremowa, a zapach bardzo przyjemny. Łatwo i szybko rozprowadza się na włosach i tak samo się spłukuje.
A działanie?
Po spłukaniu i wysuszeniu włosy były... piękne. Po prostu piękne. Łatwo się rozczesywały, lśniły i był sprężyste. W dotyku miękkie i ładnie się układały. Efekt utrzymywał się do następnego mycia.
Już zapomniałam, że mogłabym jeszcze mieć takie włosy. Mi tubka starczyła na dwa użycia. Żałuję, że nie można jej nabyć w większej pojemności. Dodatkowo wyczytałam u kogoś że maska ma "małą ilość silikonów". Przestudiowałam cały skład i nie znalazłam żadnego. Może skład od tamtego czasu się zmienił? A może ja ślepa? :)
Do następnego!
Kosmetyk znajduje się w złotej miękkiej tubce o pojemności 20ml. Koszt to około 3 zł (ja zakupiłam za 2,29). Tubka zakończona jest zatyczką, którą należy oderwać. W przypadku niewykorzystania całej zawartości można otwór zatkać drugą stroną zatyczki. Konsystencja kosmetyku jest mocno kremowa, a zapach bardzo przyjemny. Łatwo i szybko rozprowadza się na włosach i tak samo się spłukuje.
A działanie?
Po spłukaniu i wysuszeniu włosy były... piękne. Po prostu piękne. Łatwo się rozczesywały, lśniły i był sprężyste. W dotyku miękkie i ładnie się układały. Efekt utrzymywał się do następnego mycia.
Już zapomniałam, że mogłabym jeszcze mieć takie włosy. Mi tubka starczyła na dwa użycia. Żałuję, że nie można jej nabyć w większej pojemności. Dodatkowo wyczytałam u kogoś że maska ma "małą ilość silikonów". Przestudiowałam cały skład i nie znalazłam żadnego. Może skład od tamtego czasu się zmienił? A może ja ślepa? :)
Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz