Czasami dobrze jest wyjść gdzieś dalej, niż do sklepu. W dodatku pogoda nie ułatwia... Raz deszcz, raz straszna wichura. Dzisiaj miedzy innymi pojechaliśmy na imieniny dziadka. Co jak co, ale u rodziny najlepiej! I trochę śmiechu, dobra atmosfera. Oczywiście Amelia nie odpuści i lubi być w centrum uwagi. ;)
Na tą chwilę usunęła, także wracam do świętowania.
Na tą chwilę usunęła, także wracam do świętowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz